Tym razem do Gdańska trafiłam nie na spacer
lecz zawieść syna do kliniki na ważne
badania . Ja mamusia zestresowana i aby
odstresować się poszłam na spacer do " Żurawia "
Będąc w Gdańsku no muszę tam iść :)))
Daję to zdjęcie bo śmiesznie wyszło hihi ;)
Mam tu wrażenie , że "Żuraw" się przechyla
i wchłania go woda hahaha :P
Miasto GDAŃSK , które tonie
TFU , TFU , TFU
I przez ramię :)
"Żuraw" tonie |
Nie liczyłam na naparstkowe nowości bo
to miejsce gdzie często bywam a naparstków
specjalnie dla mnie nie produkują haha
ale i tym razem jednak coś udało mi się
upolować co bardzo mnie zdziwiło hihi ;)
pierwszy naparstek przedstawia jakiś dzbanuszek ;)
drugi to zastanawiałam się czy kupić czy nie bo
to straszna czaszka hahahaha ale był tylko taki
jeden naparstek to tę czaszkę wzięłam bo
chyba rzadko takie się spotyka hahahaha :D
Naparstek przypomina mi ciutek starodawny
strój płetwo-nurka ( bo wygląda jak ten wielki kask
metalowy brrrrrrr ) hihihi ale o co chodzi
z tą czaszką i jaki ma związek z Gdańskiem
pojęcia nie mam hehehehe ;)
Naparstki zakupiłam dnia 19.04.2018r.
Serdeczne pozdrowienia i życzę udanego
całego tygodnia - ciepłe pozdrowienia dla Was :)