Post o Holandii już był obecnie mąż tam
sobie pracuje a że niespodziewanie wrócił
to i o dziwo prezencik dał hihi chodź
to za sprawą " donosu " od dziewczyn
haha bo dały mi cynk , że w Eindhoven
na lotnisku musi być ten okaz :p
No i był mąż zakupił więc ma teraz
pyszne obiadki hihihihi :) a tak to
by jadł suchy chleb :D hahahaha :p
Tak więc cudna całuśna parka już jest u mnie ;)
Chciałam poszukać jakiś informacji na temat ten parki
ale tak naprawdę nikt nie wie jaki jest jej rodowód i historia.
Występuje w dwóch wersjach: w jednej całujący
(prawdopodobnie żonę) farmer trzyma ręce w kieszeni
a w drugiej za plecami ma schowany bukiet tulipanów.
( może dla przyszłej żony ??? )
Figurka zazwyczaj występuje w kolorach
biało niebieskich a wykonana jest z holenderskiej
odmiany chińskiej porcelany. I tyle info :(
Ale parka jest cudna mnie się bardzo podoba !!!
Buziaki na nowy tydzień dla Was ;)))
Olá. Eu não compreendi bem a sua mensagem. O que quer dizer "hihi"?
OdpowiedzUsuńOs dedais são lindos. Tenho uns parecidos.
Beijinhos
Na lotnisku w Eindhoven mój syn jest niemal co tydzień. Tak więc jestem na bieżąco informowana o asortymencie w sklepie z pamiątkami ;)
OdpowiedzUsuńGeneralnie, od dłuższego czasu, nic się nie zmienia...
Gdyby coś się pojawiało, to dam Ci znać :)
Pozdrawiam!
Muy hermosos estos dedales.
OdpowiedzUsuńBesos
Też mam tę całuśną parkę, zarówno na naparstku, jak i w postaci figurki :) Baaardzo lubię obie wersje!
OdpowiedzUsuńFajne całuśniki :)
OdpowiedzUsuńDedal muito bonito! Amoroso!!!!
OdpowiedzUsuńTenha uma boa noite
Beijos
Prześliczne są !!
OdpowiedzUsuńLindo e belo dedal da Holanda.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Very lovely set :)
OdpowiedzUsuń